Przyjechaliśmy do Domu na Wyspie na kilka dni, i każdy z nich zaczynał się od wspaniałego śniadanka i pysznej kawusi pitej w jadalni o niesamowicie nadmorskim klimacie. Serio, oprócz przygotowanych dodatków na kanapki, dżemików, past, hummusów, serków i serów, Kamil i Monika oferowali nam też jajka na miękko, jajecznice, gofry (!!!), naleśniki z twarożkiem, frankfuterki i inne pyszności. Wracając wieczorem z pomorskich wojaży, wchodziliśmy do swojego apartamentu Gdynia, który jeszcze bardziej utwierdzał nas w przekonaniu, że trafiliśmy w idealne miejsce na doznawanie w pełni nadmorskiego vibe’u. Otwartość i gościnność Gospodarzy to istna wisienka na torcie tego sielankowego doświadczenia! Dziękujemy bardzo za tak miłe przyjęcie!